Pierwsza porażka sezonu nadeszła. CSO Voluntari pokonało nas 103-83 na ich własnym parkiecie w drugiej kolejce ENBL.
Finaliści zeszłej edycji od samego początku stawiali nam trudne warunki, ale udało nam się wygrać pierwszą kwartę 29-27.
Voluntari wykorzystało luki w obronie Dzików oraz punktowało po naszych stratach, co przyniosło im 9-punktowe prowadzenie do przerwy. Po niej było już tylko gorzej dla naszego zespołu. Gospodarze powiększali przewagę, będąc bezlitosnymi zza łuku. Rzucili aż 15 celnych trójek.
Nie udało nam się odrobić strat. Rumuński zespół odpowiadał na każde nasze zdobycze punktowe i wciąż bezlitośnie wykorzystywał nasze błędy. W efekcie gospodarze pokonali watahę 103-83.
W Dzikach punktowali:
Nick McGlynn - 13 pkt, 2 blk
Janari Joesaar - 10 pkt
Andre Wesson - 10 pkt
Rickey McGill - 9 pkt, 7 ast
Mateusz Szlachetka - 9 pkt, 5 ast
Maciej Bender - 8 pkt
Piotr Pamuła - 8 pkt
Denzel Andersson - 6 pkt
Michał Aleksandrowicz - 5 pkt
Jarosław Mokros - 4 pkt
Grzegorz Grochowski - 1 pkt, 7 ast
Pierwszy zagraniczny wyjazd nie skończył się tak jak chcieliśmy, aczkolwiek wracamy do Polski z podniesioną głową i przygotowujemy się na sobotni mecz z Anwilem Włocławek w Hali Mistrzów.